Nie miałam nigdy okazji uczestniczyć w Targach Ślubnych.
A to na drodze stawały terminy, które uparcie nie pozwalały na zaprezentowanie swojej oferty,
a to coś wyskakiwało nagle i mieszało skutecznie wszystkie plany.
Cieszę się, że pierwszy raz mogłam spotkać się z Wami w tak cudownym gronie,
pięknym miejscu i mieście, które już zawsze dla mnie będzie znaczyło coś więcej,
gdyż z Krakowem wiąże się już nie jedna piękna historia i przyjaźń.
Przede wszystkim chciałabym podziękować każdej osobie,
która podeszła zamienić z Nami chociaż kilka słów, każdej osobie, która krzyknęła z uśmiechem
"O! A ja znam i kojarzę Twoje zdjęcia!".
Było nam szalenie miło poznać się z Wami, porozmawiać,
pośmiać się i spędzić przemiło te kilka chwil przy stoisku.
Czas nie pozwolił mi niestety na zrobienie pełnej relacji z Targów
(ale to wielki plus, że tyleee mogłam się z Wami nagadać).
Serdeczne podziękowania dla organizatorów - to był wspaniały początek,
a targi na prawdę rokują na bardzo fajne branżowe wydarzenie
(trzymam kciuki za kolejne edycje).
Dziękuję także:
Luu Jaworska Fotografia oraz Roksana Robi zdjęcia za odwiedziny!
Małe Białe za filmowanie i podglądanie (o rozmowach nie wspomnę!)
Joannie Rytter Fotografia - że udało jej się wyrwać na pogaduchy - Cudownie było się poznać!
Dorocie z Prześwietlone Odbitki - za to, że dopilnowała, że udało Nam się spotkać!
Elmero Photography - za fajne spotkanie (stoiska długo jeszcze będę zazdrościć!)
A wszystkim wystawcom gratuluję tak pięknych stoisk i mam nadzieje wielu nowych klientów!
Do zobaczenia!
P.S. Taka skłonność do podziękowań chyba mocno
mnie jeszcze trzyma po Oscarowej nocy :)