Zdecydowanie dziś bliżej mi jest do rodzinnych uczuć.
Nie, żebyście mnie błędnie zrozumieli - śluby i emocje z nich płynące - KOCHAM,
a do sesji rodzinnych zbliża mnie teraz sytuacja- kiedy tych rodzin najbardziej Nam teraz brakuje.
Sesje z tą cudowną czwórką udało mi się zrealizować jeszcze wtedy, kiedy codzienność zdawała się być całkowicie normalna.
Choć wiecie sami jak niekiedy bywa z normalnością?
Nie, żebyście mnie błędnie zrozumieli - śluby i emocje z nich płynące - KOCHAM,
a do sesji rodzinnych zbliża mnie teraz sytuacja- kiedy tych rodzin najbardziej Nam teraz brakuje.
Sesje z tą cudowną czwórką udało mi się zrealizować jeszcze wtedy, kiedy codzienność zdawała się być całkowicie normalna.
Choć wiecie sami jak niekiedy bywa z normalnością?
zapraszam Was na fragmenty tego wyjątkowego spotkania