Ostatni raz z Madzią widziałyśmy się na studiach. Nie muszę chyba nawet mówić jak bardzo ucieszyłam się, kiedy dowiedziałam się o jaką sesję chodzi. Uwielbiam podglądać Wasze uczucia kiedy poza uczuciem, zaczyna łączyć Was coś więcej. Widzę wielką radość. Czasami wielkie wzruszenie, kiedy rozmawiamy o maleństwie.....
Spotkaliśmy się w rodzinnym mieście Magdaleny i Grzegorza.
Dwa miejsca.
Dwoje radosnych ludzi.
i Fred - pod którego czujnym okiem odbyło się nasze spotkanie.
MAGDALENA + GRZEGORZ
FRED
wyjątkowy czas oczekiwań
cudownej Lenki.
Gratuluję Wam kochani z całego serca !