niedziela, 18 czerwca 2017



Pierwszy raz z Karoliną i Rafałem spotkałam się w czerwcu 2016 roku. 
Kiedy rozmawialiśmy na temat dnia ich ślubu 
oraz sesji plenerowej pamiętam jak dziś słowa Karoliny, 
która chciała po ślubie spotkać się w pięknych, kwitnących sadach wykorzystując fakt, 
że na swój wielki dzień wybrali majową datę. Niezmiernie miło mi się zrobiło, 
kiedy na kilka tygodni przed ślubem przyszły 
Pan Młody zapytał o możliwość wspólnego 
wyjazdu nad polskie morze....

Dziękuję, że mogłam spędzić z Wami ten czas. 
Poznać się bliżej. 
Wspólnie na pięknych bałtyckich plażach spacerować skoro świt i pożegnać dzień wyjątkowym, 
białym zachodem słońca....

mam nadzieję, że zdjęcia pięknie oddają Waszą
 naturalność...
miłość...


zapraszam na spacer