piątek, 12 maja 2017




Cieszę się, że dzięki fotografii mogę spotykać wyjątkowych ludzi. 
Spędzić z nimi czas, podglądać uczucia, rozmawiać, żartować....
Jednym z kolejnych plusów jest odwiedzanie ciekawych miejsc, 
do których bez zwątpienia zaliczyć można gliwicką Palmiarnię. 

Nasze wspólne, niedzielne przedpołudnie. 
Egzotyczny spacer, podczas którego mogłam zatrzymać dla nich kilka chwil.
Mogłam posłuchać bajki o 'Jasiu i Małgosi'...
Nacieszyć oczy fajnym uczuciem...

Kasia, Kuba i oczywiście mała Lilka...

fragmenty